Migrena – list otwarty do pacjentów

utworzone przez | sty 14, 2020

Kmieciak Lukasz

dr n. med. Łukasz Kmieciak

lekarz neurolog, dyplomowany specjalista medycyny tradycyjnej

  • diagnostyka i leczenie bólów głowy, w tym migreny
  • przerywanie ataków bólów głowy i migreny metodami małoinwazyjnymi

Migrenowy ból głowy jest najczęstszym schorzeniem, z którym spotykam się w trakcie swojej praktyki lekarskiej. Wielu z moich pacjentów straciło nadzieję na poprawę swojego zdrowia, godząc się na uporczywy ból paraliżujący ich życie. Trafiają do mnie za sprawą rodziny, przyjaciół, partnerów. Ich wsparcie i moje doświadczenie oraz zaproponowane metody leczenia przynoszą ulgę. Widzę jak bardzo zmniejsza się ich cierpienie. Także dzięki temu, że w ich otoczeniu są osoby pełne zrozumienia. To właśnie dlatego napisałem list otwarty, który każdy kto zmaga się z migreną, może pobrać wydrukować i dać go swojemu pracodawcy, swojemu partnerowi… a może nawet dziecku.

Drogi Czytelniku, 

Skoro czytasz ten list, to z dużym prawdopodobieństwem jesteś kimś kto w swoim otoczeniu ma osobę, która cierpi na migrenę. Postanowiłem napisać ten otwarty list, bo jako lekarz specjalizujący się w leczeniu migreny wiem, że bardzo dużą rolę w codzienności osób chorych odgrywa właśnie to, jak są traktowane przez najbliższych; małżonka, dzieci, przez szefa i współpracowników etc. 

Drugim powodem, dla którego piszę ten list jest to, że wiem, iż jest to choroba, której objawy ciężko zrozumieć komuś, kto ich nie doświadczył. Niestety faktem jest, że ta choroba dotyczy niemal co 4 kobiety i co 15 mężczyzny na ziemi. Bardzo często słyszę od pacjentów w jaki sposób są traktowani, gdy pojawiają się bolesne objawy. Często słyszą, że wymyślają, albo że powinni wziąć tabletkę i wrócić do swoich zajęć. Tymczasem ten ból, którego doświadczają, jest tak silny, że wielu chorych mówi, że w momencie ataku miewa myśli samobójcze, bo jest on wprost nie do wytrzymania. Sam ból jest tak silny jakby ktoś piłował czaszkę piłą, przypalał żelazkiem, a nawet w niej wiercił tępym narzędziem. Jednak migrena to nie tylko bardzo silny ból głowy. To również inne objawy, które powodują jego nasilanie. To również niesamowicie podniesiona czułość na wszelkie bodźce. Zwykły dotyk może wydawać się parzący, a dźwięk rozmawiających ludzi być hałasem nie do zniesienia. Atakowi migreny może również towarzyszyć światłowstręt oraz wyczulony do nieznanych rozmiarów zmysł powonienia. Zwykły zapach perfum, który większości osób wyda się przyjemny dla migrenika może być wręcz nie do zniesienia. 

Czym mogą być spowodowane napady migreny?

Jest wiele bodźców, które u migrenika mogą wywołać atak bólu przekraczającego siły większości ludzi na ziemi. Mogą to być zbyt mocne perfumy lub inne intensywne źródła zapachów, może to być bardzo jasne światło pochodzące np. z lamp ledowych lub świateł nadjeżdżającego po zmroku samochodu, może to być bardzo mocno przyprawione jedzenie, zwłaszcza to, które zawiera glutaminian sodu. Bardzo często ataki migreny powodowane są przez nadmierny hałas, zmiany pogody oraz dym papierosowy. 

Czym jest migrena? 

Migrena przez lekarzy nazywana jest elektryczną burzą w mózgu. Jeśli wyobrazisz sobie mózg, w którym aż iskrzy, to właśnie tak można zobrazować sobie to co się dzieje podczas napadu. Jest to choroba, która ma podłoże genetyczne i obecnie medycyna wiąże z nią aż 44 gen,. Jednak genetycznie dziedziczymy jedynie skłonność do migreny, a nie samą chorobę. Dzisiejsze tempo życia powoduje, że ta podatność bardzo często zamienia się w chorobę, której na ten moment nie można wyleczyć. To właśnie dlatego tak ważne jest, abyśmy jako ludzie wykazywali się zrozumieniem dla wszystkich chorych na migrenę. Żebyśmy potrafili zrozumieć to, że mogą przez kilka dni cierpieć okrutne męki, po to, aby za kilka dni wrócić do pełni sił. Bardzo często migrenicy zaraz po ustaniu ataku rzucają się w wir pracy i robią to, aby nadrobić zaległości i przygotować się na kolejny atak, który może nadejść w każdym momencie. 

Wiem, że gdy obserwuje się taką osobę z zewnątrz to można przypuszczać, że jest chora psychicznie, jednak taka jest rzeczywistość chorych na migrenę. Ich życie bardzo często toczy się od ataku do ataku. Dlatego powinniśmy być dla nich wsparciem.

Po tylu latach praktyki jestem przekonany, że nikt, kto doświadcza tak mocnego bólu nie pozoruje go dla jakichkolwiek korzyści i nie liczy przez to na taryfę ulgową. Wręcz przeciwnie. Każdy migrenik chce być traktowany normalnie. A my, jako bliscy, powinniśmy pamiętać, że tak samo jak dla nas normalnym jest, że nie miewamy napdów takiego bólu, tak samo normalnym dla migreników jest to, że je mają. 

Bądźmy wsparciem, bo im więcej spokoju w życiu cierpiących na migrenę, tym lepiej dla nich i dla nas. 

Kmieciak Lukasz

dr n. med. Łukasz Kmieciak

lekarz neurolog, dyplomowany specjalista medycyny tradycyjnej

  • diagnostyka i leczenie bólów głowy, w tym migreny
  • przerywanie ataków bólów głowy i migreny metodami małoinwazyjnymi

Czytaj także

Artykuły ekspertów

Obalamy mity:  EEG w migrenie

Obalamy mity: EEG w migrenie

W czasach kiedy dostęp do badań obrazowych mózgowia, badania tomografii głowy i rezonansu magnetycznego mózgowia, był niewątpliwie trudny wówczas badanie eeg ( elektroencefalografia ) było jednym z podstawowych badań u pacjentów z bólami głowy.

czytaj dalej
Tryptany

Tryptany

Jedną z podstawowych metod postępowania w migrenie jest stosowanie leczenia przeciwbólowego, mającego za zadanie przerwanie ataku. Do tego celu wykorzystywane mogą być „zwykłe” leki przeciwbólowe (tzw. niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ)) lub paracetamol.

czytaj dalej

Pozostańmy w kontakcie

Redakcja

Wydawcą serwisu migrenowcy.pl jest Fundacja Medukacja, www.medukacja.pl
Sugestie i pytania dotyczące serwisu: kontakt@migrenowcy.pl
Rozwój serwisu i działania edukacyjne (media, autorzy, organizacje, sponsorzy): migrenowcy@medukacja.pl

Newsletter

Zapisz się i bądź na bieżąco

Newsletter

Copyright 2019 Fundacja Medukacja | Cookies | Polityka prywatności | RODO

Share This